62. Krakowski Festiwal Filmowy

niedziela, 29 maja 2022 - niedziela, 5 czerwca 2022

  • niedziela, 29 maja 2022 - niedziela, 5 czerwca 2022
>

Tegoroczna edycja festiwalu jak jeszcze nigdy pokaże nam dobitnie, że film dokumentalny często pełni rolę śledczego, terapeuty oraz strażnika indywidualnej i zbiorowej pamięci.

Filmowa magdalenka

29.05–5.06.2022 | Kraków
3–12.06.2022 | online

Justyna Skalska
Kraków Culture

Kiedy myślę o najstarszym w Polsce festiwalu filmowym, niemal zawsze czuję obietnicę lata: kasztany i bzy już przekwitły, Planty toną w soczystej zieleni, krakowskie noce stają się coraz krótsze, a ja, urzeczona seansem w Kinie Pod Baranami, biegnę na kolejny pokaz, tym razem pod Wawelem, by zasiąść na leżaku pod rozgwieżdżonym czerwcowym niebem, otuliwszy się swetrem chroniącym od chłodu znad Wisły...

W ostatnich dwóch latach z powodu pandemii Krakowski Festiwal Filmowy odbył się najpierw online (będąc pionierem tej formuły!) a potem hybrydowo, zaś tegoroczna, 62. edycja pokazuje, że pozostanie otwarty na przestrzeń cyfrową. Czy nam to przeszkadza? Wręcz przeciwnie! Dzięki temu jeszcze większa rzesza widzów będzie miała okazję zobaczyć najlepsze filmy dokumentalne z całego świata.

Pamięć i tożsamość

„Powroty tam, gdzie rosną poziomki, penetracje pamięci zbiorowej, przywoływanie smaku proustowskiej magdalenki i innych dziecięcych matryc, jak słynna różyczka z arcydzieła Obywatel Kane, towarzyszyć będą wielu tegorocznym projektom” – mówi dyrektor festiwalu Krzysztof Gierat. Jego słowa potwierdza Anita Piotrowska, kuratorka międzynarodowego konkursu dokumentalnego: „W tym roku wyraźny jest wątek mierzenia się z pamięcią, ale i z traumą, czy to w wymiarze indywidualnym, czy zbiorowym”.

O tym pierwszym opowie przybrany syn Leonarda Cohena, bohater pasjonującego dokumentu Mały Axel. Drugi przypadek dotyczy głównie wschodniej części Europy, w której pod wpływem szoku transformacji i wzrastającego populizmu obudziły się stare demony: neofaszyzmu (Nie ma dla ciebie miejsca w naszym mieście) czy tęsknot postsowieckich (Noworosja. Kolejny dzień wojny). Świetny dokument śledczy Pod powierzchnią udowodni, że również takie kraje jak Norwegia mają się z czym rozliczać, np. z systemowym rasizmem i ukrywaniem pedofilii na szeroką skalę. Przekonamy się również, jak o swojej trudnej przeszłości opowiadają Czesi (Rekonstrukcja inwazji).

Nie zabraknie portretów ludzi przekraczających uwarunkowania czasu i miejsca, by robić rzeczy niezwykłe; są wśród nich bohaterowie konkursu polskiego: Zbigniew Seifert – jazzowy geniusz z Krakowa (Przerwana podróż) czy Dariusz Popiela – mistrz sportu i kustosz pamięci o żydowskich sąsiadach (Ukos światła).

Krótkie historie

Spokój i powaga, kiedy indziej żart i groteska, a nawet lekka prowokacja – tak zapowiada się międzynarodowy konkurs krótkometrażowy, na który składają się dokumenty i filmy fabularne, ale też animacje.

W nurcie dokumentów zobaczymy m.in. najnowszy film Jaya Rosenblatta Jak minął rok?, hipnotyzujący Lasy (reż. Simon Plouffe) z ekologicznym przesłaniem czy przepiękne irańskie dzieło Parizad (reż. Mehdi Imani Shahmiri).

Krótkometrażowe fabuły oferują podróż pełną smaków, barw i melodii. „Prezentowane filmy dzieli niemal wszystko: temperament i styl, tematyka, bohaterowie, ale łączy ciekawość świata i człowieka, szczerość twórczych poszukiwań i otwartość pytań” – mówi selekcjonerka Dagmara Romanowska. Autorzy zabiorą widzów do intymnych przestrzeni i zamkniętych dla postronnych społeczności, jak np. w subtelnym obrazie Gila, która chodzi sama ukazującym życie na osiedlu-labiryncie zamieszkanym przez ortodoksyjnych jerozolimskich żydów. Do malowniczej Gruzji zawiedzie nas Toby Andris w filmie Chiatura opowiadającym o konflikcie między górnikami a szefami dyplomacji. Nie zabraknie również zderzenia z naszą swojską, polską codziennością, a to za sprawą debiutu Adama Ziajskiego Obecność obowiązkowa

Jak zapowiada jedna z selekcjonerek konkursu Wiola Sowa na festiwalu pojawią się również animacje z całego świata, m.in. z krajów tak odległych i egzotycznych, jak Papua-Nowa Gwinea czy Liban, a także filmy uznanych autorek i autorów, np. niecierpliwie oczekiwana przez widzów ostatnia (realizacyjnie, choć pierwsza chronologicznie!) część tryptyku Marty Pajek Figury niemożliwe i inne historie I oraz film A Brief History of Us na podstawie opowiadania i w reżyserii Etgara Kereta.

Muzyczne opowieści

Tradycyjnie nie mogło zabraknąć konkursu DocFilmMusic, który udowadnia, jak wiele możliwości daje ten rodzaj filmu dokumentalnego, wychodząc daleko poza tradycyjne relacje z koncertów. W programie znalazł się portret uwielbianego w Krakowie charyzmatycznego bębniarza i pieśniarza z Izraela Shlomo Bara (Shlomo Bar. Musical dokumentalny), opowieść o cudownym dziecku i pianiście z Gruzji (Atonalna łuna), ale także wzruszająca historia argentyńskich bliźniaczek, które w podeszłym wieku wspominają swe wielkie sukcesy pianistyczne (Blisko i serdecznie). Zobaczymy brazylijskich emerytów, którzy spotykają się w parku, by tańczyć i śpiewać do chwili, kiedy pandemia kładzie temu brutalnie kres (Paraiso), a międzynarodowi artyści operowi próbują w Amsterdamie doprowadzić do premiery na przekór covidowym ograniczeniom (Szalone dni).

Czeski sen

W tym roku w ramach sekcji Focus na... nasze spojrzenia zwrócimy w stronę Czech i ich niepowtarzalnej kinematografii, której twórcy wykorzystują wrodzony talent obserwacji, by pokazać to, co nieoczywiste – często w zabawny sposób. W programie sekcji znalazły się m.in. film o synchronicznych ćwiczeniach gimnastycznych, w których biorą udział tysiące ludzi (Wszyscy na miejsca!), dokument poświęcony seksualności osób z niepełnosprawnościami (Chcę cię, jeśli się odważysz) czy jeden z ostatnich filmów Heleny Třeštíkovej, mistrzyni czeskiego dokumentu, laureatki nagrody Smok Smoków (Anny). Czeski fokus byłby niekompletny bez przypomnienia bohaterów kultowych dobranocek znad Wełtawy: Krecika, Sąsiadów, Makowej Panienki czy Żwirka i Muchomorka, których zobaczymy podczas plenerowych seansów u stóp Wawelu i przed Nowohuckim Centrum Kultury.

Smak poziomek

„Kiedy czuję się zmartwiony albo smutny, mam zwyczaj wspominania scen z dzieciństwa, by się uspokoić“ – mówi doktor Eberhard Isak Borg, bohater filmu Ingmara Bergmana Tam, gdzie rosną poziomki. To właśnie wspomnieniom i patrzeniu w przeszłość poświęcona będzie sekcja Docs+Science. „Nauka to badanie pamięci. Zapisanej w kulturze niematerialnej oraz w materii: w skale, lodzie, genach. Obserwując kosmos, widzimy jego stan przeszły, a nie obecny. Nawet wykonując doświadczenie fizyczne, rejestrujemy tylko zdarzenia minione. (…) O tym, między innymi, opowiadają filmy dokumentalne, które wybraliśmy dla Państwa w tym roku” – zapowiada kurator sekcji Karol Jałochowski.

Obecność obowiązkowa!

W tym roku do Krakowa zawita również nagradzany na całym świecie Siergiej Łoźnica ze swym najnowszym, monumentalnym, przeszło czterogodzinnym dziełem Mr. Landsbergis. Wydarzenia na Litwie z okresu od 1989 do 1991 roku zostały w filmie ukazane poprzez wnikliwe refleksje jednego z założycieli ruchu niepodległościowego Vytautasa Landsbergisa, który również będzie gościem festiwalu.

Organizatorzy zapowiadają też retrospektywę twórczości tegorocznego laureata Smoka Smoków, zmarłego na początku roku fińskiego dokumentalisty Jarmo Jääskeläinena, znanego z filmów poświęconych burzliwym przemianom w Polsce lat 70. i 80. XX wieku. W ramówce festiwalu nie zabraknie również stałych sekcji pozakonkursowych, a także spotkań branżowych z cyklu KFF Industry.

Gdy zatem nadejdzie upojny przełom wiosny i lata, w poszukiwaniu straconego czasu sprzed pandemii zanurzmy się w filmowych snach i wspomnieniach!

Dla kogo: dla dzieci, dla seniorów, dla rodzin
Inne: wydarzenie plenerowe, wstęp wolny, dostępne dla niepełnosprawnych
OK Nasz strona korzysta z plików cookies w celach statystycznych, marketingowych i promocyjnych. Możesz wyłączyć tą opcję w ustawieniach prywatności swojej przeglądarki.