To, co najważniejsze
Być w Krakowie i nie pójść na Rynek?! A do kościoła Mariackiego? Na Wawel? Nie być na Kazimierzu?! Podana poniżej lista obiektów to miejsca, których nie można ominąć, goszcząc w Krakowie, a my – jako autentyczni tubylcy i krakowianie z wyboru – dorzucamy jeszcze kilka zadań specjalnych :-)
- zjedz obwarzanka na Rynku,
- pospaceruj nad Wisłą,
- posłuchaj hejnału z wieży mariackiej,
- wdrap się na kopiec Krakusa, prawdopodobnie najstarszy zabytek w Krakowie,
- spróbuj lodów z ul. Starowiślnej 83 (zadanie na lato),
- zobacz, jak ogniem zieje smok wawelski,
- przysiądź na chwilę na ławce na Plantach (uwaga na gołębie nad głowami!),
- wypij kawę w jednej z licznych kawiarni Kazimierza,
- przejdź się ulicą Bracką (nie tylko kiedy pada deszcz…),
- umów się ze znajomymi pod „Adasiem”,
- ucałuj ukochanego/ukochaną na kładce o. Bernatka.
Gotowe? Gratulujemy, teraz jesteś prawdziwym krakusem!