Tropem Młynówki Królewskiej

Środek transportu

Myśląc Bronowice, większość z nas od razu ma przed oczami Rydlówkę i odbywające się tam wesele Lucjana Rydla i Jadwigi Mikołajczykówny po mistrzowsku opisane w dramacie Stanisława Wyspiańskiego. To prawda – ten obiekt należy uznać za kluczowy na mapie tej części Krakowa, jednak to nie wszystko! Znajdziemy tu liczne pozostałości austriackiej Twierdzy Kraków czy piękne posiadłości i rezydencje, które na trwałe wpisały się w tutejszy krajobraz i do dziś przykuwają naszą uwagę. Podczas pierwszego dnia naszego spaceru odwiedzimy również pewien park – wyjątkowy w skali kraju!

Drugiego dnia zachęcamy do wizyty w dogodnie położonej dzielnicy Krowodrza. „Włościanie z wiosek najbliżej okalających Kraków, jako to: z Krowodrzy, Czarnej Wsi, Nowej Wsi i Łobzowa, znani są pod nazwą ogrodników stąd, iż ich prawie jedynym zatrudnieniem jest ogrodnictwo, a wyłącznie warzywne” – pisał o mieszkańcach tych terenów, zanim jeszcze stały się Krakowem, Oskar Kolberg. Pochodzące stąd plony gościły w kuchniach krakowian i mieszkańców innych polskich miast, trafiały nawet na stoły polskich monarchów. Od średniowiecza ważną rolę pełnił Łobzów. To właśnie tu król Kazimierz Wielki nakazał budowę zamku, wykorzystywanego późnej chętnie przez wielu polskich monarchów, a który – choć w zmienionym kształcie – przetrwał do dziś. Z kolei Czarna Wieś, położona na obszarach zalewowych Wisły i Rudawy, oferowała świetne warunki do wypasu bydła. Pełniła również rolę ogrodu i terenów wypoczynkowych dla krakowskich mieszczan. W minionych latach mieścił się tutaj nawet... tor wyścigów konnych!

A skąd tajemniczy tytuł naszego spaceru? Otóż zwiedzając te tereny, poruszamy się wzdłuż lub w okolicach monumentalnej konstrukcji inżynieryjnej z czasów średniowiecza. Młynówka Królewska była sztucznym korytem rzeki Rudawy przeprowadzonym między Mydlnikami, Bronowicami Łobzowem i centrum dawnego miasta w XIII wieku. Jej wody zasilały liczne młyny w okolicy Krakowa (zastanawialiście się kiedyś, skąd wzięła się nazwa ulicy Dolnych Młynów?) i fosę okalającą miejskie fortyfikacje. W XX wieku większość jej biegu skanalizowano lub zasypano, a więcej o tym, co dziś dzieje się z Młynówką, dowiecie się z naszej wycieczki!

Liczne tereny zielone, jak i obiekty o historycznym znaczeniu – tutaj każdy znajdzie coś dla siebie. Wierzymy, że po przebyciu tej trasy zakochacie się w tej pięknej i mniej popularnej turystycznie części miasta!

Autor: Julian Golański

OK Nasz strona korzysta z plików cookies w celach statystycznych, marketingowych i promocyjnych. Możesz wyłączyć tą opcję w ustawieniach prywatności swojej przeglądarki.